Edukacja dziecka

Edukację dziecka trzeba zaczynać jak najszybciej. Mądrzy rodzice zdają sobie sprawę z występującego u dziecka wrodzonego głodu wiedzy. Dzieci są dobrymi obserwatorami: oczy i uszy mają ciągle otwarte. Rodzice mogą sobie tego nie uświadamiać, ale dzieci są stale zajęte zbieraniem informacji, odrzucaniem i uzupełnianiem ich oraz wyciąganiem wniosków.
Jeżeli ojciec i matka nie mają się na baczności, dziecko może się szybko nauczyć niezwykle zręcznego kierowania nimi odpowiednio do swych pragnień. Oczywiście tematem pierwszych lekcji powinna być miłość; dziecko jest otaczane nadzwyczaj serdeczną opieką i czułością.
Z moich obserwacji zachowań dzieci w żłobku w Gdańsku i w innych tego typu miejscach (prywatne żłobki, kluby opieki nad dzieckiem itp.) można wysnuć następujące spostrzeżenia:

Rozmowa z dzieckiem

Nie rozmawiaj z dzieckiem językiem „dziecięcym”, tylko normalnym językiem ludzi dorosłych, którego chcesz je nauczyć. W toku nauki mówienia dziecko będzie cię zasypywać pytaniami: „Dlaczego pada deszcz? Skąd się wziąłem? Gdzie się za dnia podziewają gwiazdy? Co robisz? Dlaczego to? Dlaczego tamto?” Jedno pytanie za drugim! Wysłuchaj ich, ponieważ zadawanie pytań jest dla dziecka jednym z najlepszych sposobów uczenia się. Wstrzymywanie potoku pytań może zatrzymać jego rozwój umysłowy.

Odpowiadanie na pytania

Odpowiadaj na pytania możliwie jak najlepiej, ale prosto i zwięźle. Gdy dziecko pyta: „Dlaczego pada deszcz?”, nie zależy mu na otrzymaniu zawiłej, szczegółowej odpowiedzi. Być może zadowoli się, gdy mu powiesz: „Chmury są pełne wody. Gdy się staną za ciężkie, woda opada”. Zdolność koncentrowania się jest u dziecka niewielka; jego uwagę szybko przykuwa coś innego. Tak jak karmisz dziecko mlekiem, dopóki nie może spożywać pokarmów stałych, tak też udzielaj mu prostych informacji, dopóki nie będzie w stanie zrozumieć odpowiedzi bardziej szczegółowych.

Edukacja odpowiednia do wieku dziecka

Dziecko trzeba uczyć stopniowo. Czytaj dziecku. Gdy jest jeszcze bardzo małe, bierz je na kolana, przygarnij je do siebie i czytaj mu przyjemnym głosem. Dozna wtedy błogiego uczucia bezpieczeństwa i radości, a czytanie będzie dla niego miłym przeżyciem, obojętnie, ile z tego zrozumie. Później możesz je uczyć alfabetu, na przykład w formie zabawy. Potem układaj słowa, a w końcu ze słów — zdania. Dbaj o to, żeby w miarę możliwości uczenie się sprawiało dziecku radość.

Czytaj też  Nauka fotograficznego czytania dla dzieci

Zobacz też